Zebrała się, jak dnia poprzedniego, Izba Gmin [...]. Trzymam się jako tako, ale w duszy mam — jak mówią Francuzi — śmierć. Zza krzesła speakera wychodzi premier [Neville Chamberlain], gorąco witany. Atmosfera jest naelektryzowana, ale nie ta sama, co wczoraj, zdaje się napełniona podrażnieniem i niepokojem. Premier mówi cicho i wyraża przypuszczenie, że jeżeli Francja ujawniła wahanie w postawieniu ultimatum Hitlerowi, to być może zrobiła to „pod wpływem oczekiwania na rezultat pokojowej inicjatywy Mussoliniego”.
Izba wysłuchuje tych słów w niemym zdumieniu. Ale kiedy po premierze wstał poseł [Arthur] Greenwood, aby zająć stanowisko imieniem Partii Pracy, z różnych stron padają okrzyki: „Speak! Speak!” [Mów!], „Speak for Britain!” [Mów w imieniu Wielkiej Brytanii!]. Okrzyki te wychodzą od liberałów i konserwatystów. Greenwood mówi z największym umiarem, ale i z widocznym wzruszeniem. Dobiera słowa, aby wyrazić to, co wszyscy czują, a kiedy improwizując w pewnym momencie stwierdza, że wystąpienia po stronie polskiej wymaga „interes Wielkiej Brytanii” — z wielu ław podnoszą się głosy prostujące: „Honour!”.
Nastrój w Izbie jest tak stanowczy, a nawet gniewny, że w końcowych słowach premiera jest znaczne usztywnienie. Premier obiecuje na dzień następny, niedzielę 3 września, na godzinę 12.00 w południe, definitywną odpowiedź na dręczące wszystkich pytanie.
Londyn, 2 września
Edward Raczyński, W sojuszniczym Londynie. Dziennik ambasadora Edwarda Raczyńskiego 1939–1945, Londyn 1960.
Walczymy w tej chwili na całym froncie z głównymi siłami niemieckimi, broniąc każdej piędzi naszej ziemi. Nawet załoga Westerplatte walczy w dalszym ciągu.
Wroga akcja całej masy niemieckiej siły lotniczej staje się coraz brutalniejsza. [...]
Rząd polski przypomina artykuł 1 porozumienia o wzajemnej pomocy pomiędzy Zjednoczonym Królestwem a Polską, w którym każda umawiająca się Strona podejmuje się dać drugiej umawiającej się Stronie w wypadku agresji „natychmiast” — „całe poparcie i pomoc [będącą] w jego mocy”, i ma nadzieję otrzymać bezzwłoczną wiadomość o decyzji powziętej w tej sprawie przez rząd Jego Królewskiej Mości.
Londyn, 3 września
Dokumenty z dziejów polskiej polityki zagranicznej 1918-1939, t. 2, Warszawa 1996.
3. Najnowsze raporty przedstawiają straszliwy obraz sytuacji, do jakiej doprowadzeni zostali Żydzi w Polsce. Nowe metody masowego mordu stosowane w ciągu ostatnich kilku miesięcy potwierdzają fakt, że władze niemieckie z całą świadomością dążą do całkowitej eksterminacji ludności żydowskiej w Polsce i wielu tysięcy Żydów, których władze niemieckie deportowały z Europy zachodniej i środkowej i z samej Rzeszy do Polski.
[…]
19. Jest rzeczą niemożliwą ustalenie dokładnej liczby Żydów, którzy zostali wytępieni w Polsce od czasu okupacji Kraju przez zbrojne siły Rzeszy niemieckiej. Ale wszystkie raporty podają zgodnie, iż pełna liczba wymordowanych sięga wielu setek tysięcy niewinnych ofiar, mężczyzn, kobiet i dzieci, oraz że z 3 130 000 Żydów w Polsce przed wojną, przeszło trzecia część wyginęła w ciągu ostatnich trzech lat.
20. Ludność polska, która sama znosi najstraszliwsze prześladowania i spośród której wiele milionów osób zostało deportowanych do Rzeszy na niewolnicze roboty lub wysiedlonych ze swych domów i ziemi, pozbawiona tak wielu przywódców, którzy zostali okrutnie wymordowani przez Niemców, stale wyrażała poprzez swe organizacje podziemne, oburzenie i współczucie wobec straszliwego losu, który spotyka ich współobywateli – Żydów. Rząd polski posiada informacje o pomocy, jakiej ludność polska udziela Żydom. Ze zrozumiałych przyczyn żadne szczegóły tej działalności nie mogą być obecnie ogłoszone.
21. Rząd Polski – jako przedstawiciel legalnej władzy na obszarach, na których Niemcy stosują systematyczne tępienie obywateli polskich i obywateli pochodzenia żydowskiego wielu innych narodowości, uważa za swój obowiązek zwrócenie się do Rządów Narodów Zjednoczonych w szczerym przekonaniu, że władze te podzielą pogląd Rządu Polskiego co do konieczności nie tylko potępienia zbrodni popełnianych przez Niemców i ukarania zbrodniarzy, ale również co do znalezienia środków, dających zapewnienie, iż Niemcom zostanie skutecznie uniemożliwione stosowanie w dalszym ciągu ich metod masowego mordu.
Londyn, 10 grudnia
Polacy–Żydzi 1939–1945. Wybór źródeł, oprac. Andrzej Krzysztof Kunert, Warszawa 2006.
Rząd Polski otrzymuje niemal codziennie raporty o nieopisanych prześladowaniach niemieckich w stosunku do ludności polskiej. Z tych źródeł Rząd uzyskał ostatnio potwierdzenie okropnych mordów dokonywanych przez Niemców na Żydach w Polsce. Straszliwe te zbrodnie popełniane są nie tylko na Żydach polskich, ale również na licznych rzeszach Żydów z innych krajów, których Niemcy wysiedlają do Polski celem ich wytępienia. Rząd Polski i Naród Polski potępili już z najgłębszym oburzeniem te masowe mordy popełniane na ziemiach polskich przez niemieckie władze okupacyjne.
Poruszony do głębi tymi potwornymi wiadomościami spieszę przesłać Panu jako najwybitniejszemu przedstawicielowi żydowskiej idei narodowej wyrazy mojego serdecznego współczucia z powodu mąk zadawanych przez niemieckich barbarzyńców narodowi żydowskiemu.
Pragnę zapewnić Pana, iż Rząd Polski niewzruszenie trwa w swym postanowieniu wymierzenia nieludzkim złoczyńcom kary odpowiadającej ich straszliwym zbrodniom.
Londyn, 17 grudnia
Polacy–Żydzi 1939–1945. Wybór źródeł, oprac. Andrzej Krzysztof Kunert, Warszawa 2006.